Skąd się bierze pieniądz – leasing i kredyt jako alternatywne metody finansowania

5/5 - (1 vote)

Do pozytywnych zmian, jakie zaszły w naszej rzeczywistości finansowej należy niewątpliwie ustabilizowanie rynku leasingowego. Kwestia leasingu została jednak uregulowana dopiero w październiku 2000r., kiedy to w Kodeksie Cywilnym znalazł się zapis o leasingu, a w ślad za tym uregulowano przepisy podatkowe. Stało się to po 9 latach funkcjonowania umów leasingowych w Polsce!

W ciągu minionej dekady, w wyniku przejęcia większości Polskich banków przez kapitał prywatny w sektorze finansowym zaszły duże zmiany. Banki przekształciły się z instytucji państwowych służących do wspierania czy też dofinansowania potrzeb danego rządu w typowe przedsiębiorstwa mające na celu wypracowywanie jak największego zysku dla ich właścicieli. Aktualnym tego przykładem jest sprawa Stoczni Szczecińskiej gdzie banki pomimo nacisków ze strony rządu wytrwały na swoim stanowisku, kierując się chłodną kalkulacją ekonomiczną.Ma to swoje przełożenie również na nas tj. klientów instytucji finansowych. Obecnie lokaty w obligacje państwowe okazują się dla banków często bardziej opłacalne niż udzielanie kredytów firmom. Powodów tego stanu rzeczy jest kilka; nie tylko wysokie oprocentowanie, ale również inne czynniki ekonomiczne – takie jak ryzyko braku wypłacalności przez kredytobiorcę czy brak stabilności gospodarczej na rynku, co w przypadku obligacji państwowych nie występuje. W związku z tym wszelkie wymogi formalne w stosunku do kredytobiorców stały się ostrzejsze. Odczuwają to zwłaszcza firmy które należą do branż o szczególnym ryzyku upadłości oraz te którym pogorszył się ostatnio wynik finansowy.

Gotówka z leasingu

Jednym ze sposobów, aby uzyskać w takich przypadkach środki finansowe jest tzw. leasing zwrotny. Jego specyfika polega na możliwości odsprzedaży posiadanego przez nas środka trwałego firmie leasingowej. Istotą jest to, że otrzymujemy od firmy leasingowej pieniądze za nasz przedmiot (maszynę, samochód, linię produkcyjną itp.), a następnie na podstawie odrębnej umowy leasingujemy go od niej, spłacając jego wartość w formie czynszów leasingowych. Głównym czynnikiem decydującym o wyborze tej formy leasingu jest zwykle potrzeba błyskawicznego uzyskania środków finansowych oraz często łagodniejsza niż w przypadku kredytu ocena zdolności do spłaty zaciągniętego zobowiązania.

Wadą tego leasingu jest to, że wartość sprzedawanego do firmy leasingowej przedmiotu pomniejszona o pierwszą wpłatę (w przypadku leasingu operacyjnego) stanowić będzie dla nas jednorazowy przychód i należy wziąć pod uwagę, że fiskus może nam zabrać tak potrzebne w danym momencie środki finansowe. Opłacalność operacji będzie zależała od tego, w jakim progu podatkowym znajduje się firma oraz jaką stawkę amortyzacji stosowała na sprzedawany przedmiot. Jeśli wybrała przyspieszoną – będzie trzeba podzielić się z fiskusem tym, co do tej pory zostało zaoszczędzone.
Niestety w praktyce dla małych i średnich firm nie istnieje w naszym kraju leasing nieruchomości, chociaż teoretycznie w swojej ofercie ma go każda firma leasingowa.

Powodem takiego stanu rzeczy jest przede wszystkim nieuregulowany rynek obrotu nieruchomościami w Polsce oraz fakt, że większość firm finansowych w tym również firmy leasingowe jest w posiadaniu kapitału zagranicznego. Taki stan rzeczy powoduje, że aby firma leasingowa mogła nabyć nieruchomość, musi uzyskać odpowiednie zezwolenia w ministerstwie. Konieczne stają się długotrwałe, ciągnące się minimum 3 miesiące procedury (ich długość zależy od operatywności prawników w firmie leasingowej oraz stanu prawnego nieruchomości) i skomplikowane procedury. Odbija się to rykoszetem na klientach i powoduje, że firmy leasingowe stawiają duże wymagania, co do wartości nieruchomości (niektóre rozpoczynają negocjacje tylko przy wartości przedmiotu leasingu powyżej 100 mln. zł).

Pojawiają się także wymagania, co do lokalizacji (najlepiej duże miasta: Warszawa, Kraków, itp.) oraz rodzaju – sytuacja wygląda najlepiej, jeśli jest to biurowiec lub hala pod sklep o dużej powierzchni. Leasing nieruchomości jest doskonałym rozwiązaniem w połączeniu z leasingiem zwrotnego. Uzyskane od firmy leasingowej duże środki finansowe pozwalają na inwestycje w inne, bardziej ryzykowne przedsięwzięcia. W przypadku biurowca jest to najbardziej widoczne. Możemy np. czynsze leasingowe pokrywać z bieżących wpływów z tytułu najmu, a uwolniony kapitał powtórnie zainwestować.

Lepiej późno niż wcale

Do pozytywnych zmian, jakie zaszły w naszej rzeczywistości finansowej należy niewątpliwie ustabilizowanie rynku leasingowego. Dzięki skodyfikowaniu zasad zawierania umów leasingowych i jasnemu sprecyzowaniu przepisów podatkowych związanych z leasingiem, weszły na nasz rynek firmy leasingowe z całego świata. We większości z nich głównym udziałowcem są banki – dlatego też nie dziwmy się, jeśli czasami sposób obsługi i weryfikacji będzie nam przypominał ten z banku. To, że banki stworzyły własne firmy leasingowe przyczyniło się również do upadku wielu polskich prywatnych firm leasingowych, zbyt słabych kapitałowo. Odbiło się to z kolei na utracie zaufania wielu klientów do tej formy finansowania. Wpływ na to miały również częste kontrole przeprowadzane przez Urzędy Skarbowe. Było to powodowane wykorzystywaniem przez firmy braku jasnych przepisów podatkowych w zakresie leasingu, poprzez szybkie zaliczanie w koszty zakupów inwestycyjnych. Kwestia leasingu została uregulowana dopiero w październiku 2000r., kiedy to w Kodeksie Cywilnym znalazł się zapis o leasingu, a w ślad za tym uregulowano przepisy podatkowe. Stało się to po 9 latach funkcjonowania umów leasingowych w Polsce!

Szybciej, bo prościej

Zaletą wszystkich odmian leasingu, szczególnie cenioną przez klientów, jest duża w porównaniu z kredytem bankowym, dostępność (uproszczone procedury bez zaświadczeń, wykazywanych dochodów lub zysków) oraz szybkość sfinalizowania inwestycji. Oczywiście wpływ na te czynniki będzie miało to, jak duża jest inwestycja i jakiego urządzenia dotyczy. W przypadku np. samochodu często już w jeden dzień od podpisania umowy leasingowej otrzymujemy klucze do pojazdu do pojazdu. Kuszące dla klienta są uzyskiwane przy zakupach upusty cenowe.

Na wybrane marki samochodów osobowych i ciężarowych firmy leasingowe mają wynegocjowane zniżki dochodzące do kilkunastu procent wartości pojazdu. W przypadku maszyn i urządzeń są jeszcze większe, obecnie jednak dostawcy niechętnie przyznają się do tego z uwagi na panującą recesję i obniżone z konieczności marże. Stała współpraca z brokerami lub bezpośrednio z firmami ubezpieczeniowymi pozwala firmom leasingowym na oferowanie bardzo korzystnych pakietów ubezpieczeniowych. Dodatkowym atutem jest możliwość rozkładania opłat za ubezpieczenie proporcjonalnie do rat leasingowych. W porównaniu z kredytem przy umowach leasingowych brak na ogół opłat za rozpatrzenie wniosku jak również samo przyznanie leasingu. Prowizję taka pobierają nieliczne firmy leasingowe.

Elastyczność zwrotu

Leasing pozwala na dowolne ustalenie harmonogramu spłat rat. W praktyce oznacza to, że możemy dostosować nasz terminarz spłat np. do sezonowości występującej w firmie, tzn. w okresach słabszej sprzedaży ustalić mniejsze raty, a okresie lepszej sprzedaży wyższe raty. Ma to swoje przełożenie również na sterowanie płynnością w firmie, a w przypadku leasingu operacyjnego polityką podatkową. Płacąc większe raty wtedy, gdy najwięcej zarabiamy automatycznie pomniejszamy sobie dochód o wysokość raty – można powiedzieć, że spłacamy nasze urządzenia proporcjonalnie do ich wykorzystania.

Istotną zaletą leasingu w porównaniu z kredytem jest fakt, że firmy leasingowe są na ogół lepiej przygotowane niż banki do finansowania zakupów inwestycyjnych za granicą. W przypadku zakupu za kredyt pojawia się problem zabezpieczenia kredytu na moment wypływu gotówki z banku do dostawcy za granicą, a fizycznym dotarciem urządzenia do kraju. Problem ten narasta zwłaszcza w przypadku dużych przedpłat na 3 miesiące przed dostawą urządzenia. W przypadku finansowania leasingiem, powstaje niezależna trójstronna umowa o finansowaniu i dostawie urządzenia pomiędzy dostawcą, odbiorcą, a firmą leasingową. To firma leasingowa bierze na siebie gwarancję zapłaty dostawcy za przedmiot. Może to nam pomóc przy negocjacjach zasad płatności za urządzenia z dostawcą.
Przy transakcjach leasingowych brak wymaganego wysokiego udziału własnego, który w przypadku kredytów, niezależnie od sytuacji finansowej klienta wynosi na ogół 20 – 30%. W przypadku leasingu, przy dobrej kondycji finansowej firmy może to być 5%.

Nowe możliwości

W Polsce rzadko stosowana jest możliwość niewykupywania przedmiotu leasingu. Ma to szczególne znaczenie w przypadku przedmiotów ulegających szybkiemu zużyciu technologicznemu jak np. komputery. Jest to coraz częściej doceniane przez przedsiębiorców z uwagi na problemy ze zbytem używanych przedmiotów. Powstały już w Polsce firmy oferujące leasing flotowy na pojazdy (minimum 4), w ramach, którego klient dostaje samochód, w ratach leasingowych znajdują się wszystkie opłaty (serwisowanie, wymiana opon itp., a po zakończeniu umowy nie są wykupywane.

Czy leasing ma wady?

Wadą leasingu jest nieznacznie droższa od kredytu (licząc tylko same odsetki, nie biorąc pod uwagę korzyści podatkowych i opisanych powyżej) oferta finansowa. Należy liczyć się także z innym, niż w przypadku kredytu, sposobem postępowania w przypadku opóźnień ze spłatą i windykacji przedmiotu. Firma leasingowa do czasu spłaty leasingu, w myśl prawa jest właścicielem jego przedmiotu i w każdej chwili może z tego skorzystać. Niektóre mają wyspecjalizowane grupy windykacyjne, które w przypadku np. samochodu odbierają go leasingobiorcy niemal na ulicy. W przypadku banku wiążę się to najczęściej z dłuższymi negocjacjami i rozmowami.

Gdy przedmiot leasingu zostanie nam odebrany tracimy również wszystkie dotychczasowe wpłaty. W przypadku kredytu można pójść na ugodę z bankiem i samemu znaleźć nabywcę na przedmiot i ze sprzedaży zaspokoić bank, a pozostała kwota zostaje do naszej dyspozycji.

Czytając ten artykuł można odnieść wrażenie, że tendencyjnie opisuje zalety leasingu. Fakty mówią jednak, ze w europie 35 % inwestycji finansuje się leasingiem, a w Polsce tylko około 15%. Tendencje te ulegają jednak zmianie na korzyść leasingu – rynek potrzebuje rozwiązań elastycznych. Także wśród kredytów istnieje szansa na popularność dla produktów pozwalających na większa swobodę w spłacaniu należności i tych, które nie odstraszają klientów szeregiem obostrzeń i formalności, zapewniając szybki dostęp do środków finansowych.

Ryszard Sobański

Dodaj komentarz